Nie potrafię o nim zapomnieć Zarchiwizowany. Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. Nie potrafię o nim zapomnieć . Przez Poznałam chłopaka byliśmy razem krótko jakieś 3 tygodnie. Minęły 3 msc od kiedy juz razem nie jesteśmy ,ale ja i tak nie mogę go zapomnieć. Przechodzimy co dzień kolo siebie na szkolnych korytarzachGdy na gadu widziałam jak jest dostęony to już serce zaczyało bić coraz szybciej. Skasował Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. nie mogę o nim zapomnieć, bo ciągle o nim myślę Przez Gość bones, Wrzesień 4, 2009 w Życie uczuciowe Minęło kilkanaście lat po czym on się odezwał, pisaliśmy przez dwa miesiące że soba . Takie tam wspomnienia z tamtych lat i tu wystąpił problem ponieważ ja czuje że nadal to kocham . Mam rodzinę nie chce tego psuć. Jak mogę o nim zapomnieć jak mam sobie poradzić Z drugiej strony zastanawiasz się nad tym, co zrobić, by o nim zapomnieć. Nie powiem ci teraz, czy warto go odzyskać, bo nie znam twojej sytuacji i nie wiem, jak on cię traktował i czy faktycznie do siebie pasowaliśmy, ale mogę pocieszyć cię tym, że droga do odzyskania partnera i do zapomnienia o nim jest tak naprawdę bardzo podobna Jak o nim zapomnieć? Caly czas jest w moim sercu. Chodzimy razem do szkoly, on w tym roku konczy. Nie mogę o nim zapomnieć. Przez Gość gośćj, Styczeń 1, 2018 w Dyskusja ogólna 3G8s6X. Kiedy wstawałem rano i robiłem sobie herbatę, miałem w planach napisać tekst o czymś zupełnie innym. Ale nie! Musiałem przeczytać historię dziewczyny – jednej z tych, które po rozstaniu zastanawiają się, jak zapomnieć o byłym. A ich były mógł ich nie szanować, ignorować i na koniec porzucić, ale przecież był jedyny w swoim rodzaju. Mam jasny stosunek do przeszłości – ma dla mnie znaczenie tylko jeśli pomaga mi mieć lepszą przyszłość. Kiedy więc ktoś przy mnie maże się, że „takiej miłości to on już nigdy nie przeżyje” to jestem brutalny i mówię to, co każdy powinien powiedzieć, ale zwykle tego nie robi: – Nie możesz zapomnieć o byłym, bo nie dajesz sobie o nim zapomnieć. Zamiast pozbyć się myśli o ex, siedzisz, analizujesz wydarzenia, których już nie zmienisz i wmawiasz sobie jaką wyjątkową osobą był twój chłopak. A to najgorsze rzeczy, które możesz zrobić. Jak zapomnieć o byłym? Zrozum, że nie masz jednego kuponu na szczęście Kiedyś w mojej osiedlowej pizzerii razem z zamówieniem dostawało się kartę, która obiecywała dziesiątą pizzę gratis pod warunkiem, że zbierze się wystarczającą ilość pieczątek. Znacie to, prawda? Ja oprócz tego znam osoby, które zachowują się tak, jakby przeżycie określonej ilości szczęścia sprawiało, że ich kupon się zapełni, a w nagrodę dostaną lata nieszczęść i użalania się. Widzisz, są osoby, które same dla siebie budują klatki i zamykają się w środku. Następnie biorą kluczyk do ręki, robią zamach i wyrzucają go najdalej jak mogą. Wtedy zaczynają przekonywać innych do tego, jakie ich życie jest do bani, bo chcieliby robić tyle świetnych rzeczy, ale jak, skoro dookoła siebie mają kraty? Nie widzą, że te kraty są zrobione ze słów, które same sobie mówią: „Nie umiem”, „Nie mogę”, „Nie mam szczęścia”, „Ona była inna, niż pozostałe”, „To był ten jedyny”, „Takie uczucie zdarza się tylko raz w życiu”. Odpowiednio asertywna osoba powinna odpowiadać wtedy: „Gówno prawda”. To nie życie odbiera ludziom szanse. Ludzie odbierają je sobie sami wierząc w to, że mają do przeżycia tylko jedną piękną miłość, tylko jedną szansę na biznes, tylko jedną taką przyjaźń i tylko jedną karierę, a później tylko nicość. Kiedy już jedną z nich wykorzystają to zaczynają panikować, bo dalej jest tylko otchłań. Tylko że to ma miejsce tylko w twojej głowie. Możesz być elektrykiem z wąsem, panią Jadwigą po siedemdziesiątce, nastoletnią fanką Justina Biebera albo prezesem banku w garniturze na miarę i trzema rozwodami na koncie, a to wciąż oznacza, że masz tyle szans na szczęście ile sam sobie weźmiesz. To, że nie zapominasz nie znaczy, że nie możesz zapomnieć. To oznacza, że jeszcze nie jest odpowiedni czas Relacje mają to do siebie, że wszystkie umierają. Najpierw powszednieją, a później, jeśli przestaje się je podtrzymywać, zaczynają się rozluźniać i wreszcie się kończą. Bez bólu. Bez histerii. Bez gniewu i bez żalu. Ludzie odwracają się od siebie i odchodzą czując to, co czuje się po sprzedaniu starej sofy – nostalgię wymieszaną ze słowami: „Wreszcie mam miejsce na coś innego. Może postawię tam lampkę i wielki fotel, w którym będę czytać książki?”. W tym momencie są gotowi pójść naprzód. Czasem ma się jednak pecha. Wtedy miłość jednej osoby kończy się wtedy, kiedy druga jest jeszcze na niekończącym się dopaminowym haju. Ona odchodzi i zostaje się z poczuciem: „Chcę więcej”. Wykorzystuje się to w restauracjach – im lepszy kucharz, tym mniejsze daje porcje. Wiesz dlaczego? Bo zanim nasycisz swój głód to już całe danie znika. Już go nie ma. Zostaje ci jego wspomnienie, które możesz idealizować. Idziesz wtedy na randkę. On ma zarost i skórzaną kurtkę, ale wydaje się zbyt grzeczny, więc stwierdzasz: „To nie to”. Starasz się poznać kogoś innego, ale poznajesz wyłącznie osoby, które są o wiele gorsze od twojego ex, który w twojej głowie stał się już trzy razy zabawniejszy, pięć centymetrów wyższy i na co dzień wyglądający tak, jak modele na zdjęciach w magazynach. W końcu dochodzisz więc do wniosku, że takiej miłości już nie przeżyjesz. Możesz myśleć, że świadczy to o niesamowitych uczuciach. Możesz też myśleć, że przypieczony tost jest ostatecznym dowodem istnienia boga. Możesz, ale nie znaczy to, że tak naprawdę jest. To świadczy tylko o tym, że jak większości ludzi brakuje ci perspektywy. Zamiast przewidywać przyszłe zagrożenia i szanse jak w analizie SWOT uogólniasz swoje obecne samopoczucie na przyszłość. Jeśli dzisiaj jest dobrze, to z odwagą patrzysz w przyszłość. Jeśli akurat masz doła to wydaje ci się, że to złe życie, a nie jeden zły poniedziałek spędzony wśród upierdliwych klientów. Jeśli rozstajesz się z kimś o tyłku Ryana Reynoldsa to płaczesz, że to taki ostatni w twoim życiu, bo przecież masz już 22/25/31 lub 34 lata i to co dobre jest już za tobą. Czujesz jakie to żałosne? W praktyce oznacza to tylko, że uporczywie trzymasz się tych wspomnień, bo czujesz, że ignorowane uczucia odchodzą, a ty jeszcze nie jesteś gotowa na wyrzucenie tej starej sofy, na której przeżyłaś tyle miłych chwil. Ale będziesz na to gotowa i wtedy przeżyjesz coś znacznie lepszego. Nie zapomnisz o byłym jeśli nie będziesz dawać szansy innym ludziom Ludzie nie zawsze dostają to na co zasługują. Czasem dostają coś tylko dlatego, że mieli szczęście, tak jak w totka ktoś trafia szóstkę, chociaż jest na to szansa 1 do 10 milionów. To jednak nie oznacza, że liczenie na wygranie w kumulacji jest dobrym pomysłem na życie. Niestety znam osoby, które uważają, że to genialna strategia w przypadku związków. „Po prostu tutaj będę i spotkam kogoś cudownego i wtedy pokażę jaką wspaniałą osobą jestem”. Ewentualnie: „Będę sobie powtarzać, że nie mogę zapomnieć o byłym, to na pewno o nim zapomnę”. Problem w tym, że zwykle mocno ogarnięci ludzie spotykają się z tak samo ogarniętymi osobami. Kobieta, która ma skończone studia MBA i samochód służbowy droższy, niż mieszkanie przeciętnej osoby, nie będzie raczej spotykała się z kimś, dla kogo szczytem stylu jest założenie sweterka w poprzeczne paski wyciętego w serek, wyjście najebać się ze znajomymi i pytanie później przypadkowych osób czy chcą wpierdol. W drugą stronę działa to dokładnie tak samo, więc mężczyźni spotykają się z kobietami, które są nie tylko atrakcyjne, lubią seks, techno i czarno-białe zdjęcia, ale też mówią im coś takie słowa jak Bergman, Foucault i kot Schrödingera. Tylko czasem mężczyźni wybierają kobiety oceniając wyłącznie ich kompatybilność z aktualnie noszonym krawatem, ale zdradzę ci sekret – to nigdy nie jest dla nich związek. To jest układ. Fakty są takie: jeśli od 1 do 10 oceniasz się na 6, to pewnie możesz spotykać się z kimś, kogo oceniasz na 5, 6 i 7, ale osoby od 1 do 4 zignorujesz, a te powyżej siódemki zignorują ciebie. Czasem jednak się zdarza, że w twoim życiu pojawia się dziesiątka – odpowiednik głównej wygranej w loterii. Osoba, na którą nie zasługujesz. Nie masz pojęcia co w tobie widzi, ale się tym nie przejmujesz, bo jaka to różnica. Masz gdzieś, że cię nie szanuje, bo przecież nie masz za wiele szans na to, żeby spotkać porównywalną osobę. I kiedy ona odchodzi czujesz się z tym chujowo, bo nie wiesz jak to się stało, że ta osoba pojawiła się w twoim życiu i nie wiesz, co zrobić, żeby pojawiła się tam inna. To jest idealny moment, żeby przestać wierzyć w farta, a zacząć wierzyć w siebie, bo do wyboru masz tylko:1) Czekać na kolejny odpowiednik szóstki w totka2) Stać się lepszą osobą. Nie musisz być Sherlockiem Holmesem, żeby zauważyć, że pierwsze podejście nie działa i wiedzieć, że to, co działa to dawanie szans: – sobie, żeby każdego dnia być bardziej atrakcyjną, mądrą, zaradną osobą; – i innym, żeby mogli pokazać, co jest w nich najlepsze. Uzupełniająco polecam artykuł: „Jak się odkochać, czyli pozwól temu odejść” zawierający opowieść o Aaronie Bleayearcie i tym, jak wyleczył się ze swojej miłości. niedawno skontaktowała się ze mną klientka, która pytała, czy będę w stanie pomóc jej dowiedzieć się, co zrobić z faktem, że nie mogła zapomnieć o swoim byłym. Rozstali się przez półtora roku, a ona wciąż była w nim całkowicie zakochana. Nie była pewna, czy to” normalne”, że nadal tak się czuje po tak długim czasie, i nie była pewna, jak najlepiej poradzić sobie z sytuacją. Więc pracowaliśmy razem nad odkryciem, skąd pochodzą te uczucia i co chciała z nimi zrobić! ponieważ jest to tak powszechny temat, chciałem dziś zadedykować mu kolejny artykuł. Przejdę do tego, dlaczego te uczucia do twojej byłej nie odeszły, i do opcji, które są dla Ciebie dostępne. Ponieważ jesteśmy zespołem trenerów specjalizujących się w odzyskiwaniu ludzi, dołączę sekcję o tym, jak odzyskać swojego byłego, jeśli to jest to, co wiesz, że chcesz zrobić! Więc wskakujmy. dlaczego po takim czasie nie mogę przeboleć mojego byłego? emocje, które rozwijamy w związku, mogą się w nas tak głęboko zakorzenić. Nie wyparowują z dnia na dzień-zwłaszcza, gdy rozstanie było bolesne. Ból, którego doświadczamy podczas rozstania, jest porównywalny z tym, co czujemy, gdy tracimy ukochaną osobę. Jest to w istocie proces opłakiwania śmierci swoich nadziei i marzeń o przyszłości z kimś. więc nie bądź dla siebie zbyt surowy, jeśli myślisz: „nie mogę przeboleć mojego byłego”, a nawet „czy to normalne, że nadal kocham mojego byłego”. Pokonanie kogoś wymaga czasu. Naprawdę. rozumiem, jak frustrujące może być to, że czujesz, że nie możesz trzymać tej osoby z dala od swoich myśli i za każdym razem, gdy pojawią się w twoim umyśle, znowu czujesz złamane serce. Ale mam dla ciebie dobrą wiadomość – masz kontrolę nad czymś więcej, niż możesz sobie wyobrazić i możesz to zmienić. kiedy myślisz „dlaczego nie mogę przeboleć mojego byłego”, pomyśl o tym jeśli minęło naprawdę dużo czasu od twojego rozstania, najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać, kiedy myślisz „dlaczego nie mogę przeboleć mojego byłego”, jest to, że gdzieś w twoim życiu jest brak szczęścia. Nierzadko zdarza się, że nadal kogoś kochasz, ale jeśli minął ponad rok i nadal cierpisz z powodu rozstania z tą osobą, oznacza to, że nie generujesz wystarczającej ilości szczęścia w swoim codziennym życiu. To normalne, że tęsknisz za kimś, ale jeśli regularnie przeszkadza ci to w szczęściu, ważne będzie, abyś zaczął wprowadzać pewne zmiany. jest ćwiczenie, które wykonujemy z ludźmi, którzy przychodzą do nas mówiąc: „nie mogę przeboleć mojej byłej dziewczyny lub chłopaka” i zachęcam do spróbowania. Zacznij pisać wyczerpującą listę tego, jak spędzasz czas. Bądź tak szczegółowy, jak to możliwe. Zacznij od tego, jak zaczynasz dzień, kiedy budzisz się i myjesz zęby. Napisz swoją rutynę na cały tydzień! chodzi o to, aby pomóc ci określić, skąd pochodzą wyzwalacze i jakie obszary twojego życia nie mają radości. Jakie rzeczy musisz zmodyfikować? Jeśli możesz zacząć włączać do swojego życia rzeczy, z których jesteś naprawdę dumny, Twój sposób myślenia się zmieni i przestaniesz skupiać się tak bardzo na tym, że nadal nie jesteś ponad swoim byłym. W rzeczywistości, zmieniając swoje codzienne życie, możesz zacząć sobie pomagać, aby zapomnieć o swoim ex (i nie, nie oznacza to, że nie będziesz w stanie ich odzyskać!) myślenie „nie mogę przeboleć mojego byłego” jest blokadą Jeśli pozwolisz sobie myśleć, że nigdy nie możesz być szczęśliwy bez swojego byłego, upewnisz się, że nigdy nie będziesz szczęśliwy bez niego lub jej. Ale jeśli możesz generować więcej szczęścia i robić rzeczy, które naprawdę sprawiają, że jesteś dumny, zaczniesz widzieć, że twoje złamane serce zniknie. gdy ból po rozstaniu zacznie ustępować, znacznie łatwiej będzie określić, jak dokładnie należy postępować. Kiedy przybywasz z miejsca głębokiego smutku, trudno jest wyraźnie widzieć rzeczy. Dla wielu ludzi, ich byli byli ich strefy komfortu i kiedy zostali zmuszeni do wyjścia ze swojej strefy komfortu, po prostu chcą wrócić do Związku ponownie, aby przestać czuć złamane serce. problem w takich sytuacjach polega na tym, że bardzo często decyzje podejmowane są z powodu zależności emocjonalnej. Jeśli jednak osoba jest w stanie przejąć kontrolę nad swoim życiem i szczęściem, może obiektywnie spojrzeć na sytuację i właściwie przeanalizować związek ze swoim byłym. W ten sposób, zamiast myśleć: „nie mogę przeboleć mojego byłego I Nie wiem, czy powinienem spróbować je odzyskać, czy nie”, mogą myśleć: „jestem teraz szczęśliwy w moim życiu, więc czy bycie z moim byłym przyniosłoby wartość dodaną, czy nie?” innymi słowy, upewniają się, że ich szczęście nie zależy od ich ex i jest to jeden z kluczy do rozwijania długotrwałych, stabilnych i zdrowych relacji, które wytrzymają próbę czasu (niezależnie od tego, czy jest to z ex, czy nie!) kolejną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że jeśli nie jesteś we właściwym nastawieniu, odzyskanie byłego będzie prawie niemożliwe. Ludzie są przyciągani do ludzi, którzy kochają życie, które prowadzą! Jeśli twój były zdecyduje się wrócić do ciebie, będzie to dlatego, że uznał, że mogą doświadczyć czegoś nowego i pozytywnego z Tobą. Nie będą chcieli wrócić do tego samego związku, co wcześniej, bo oboje już wiecie, jak to się skończyło. Jak o kimś zapomnieć poprzez introspekcję zachęcam do korzystania z narzędzia, o którym mówiłem powyżej na swoją korzyść. Spójrz na swoje życie i określ, gdzie doświadczasz braku szczęścia i spełnienia. to Twoja praca? Chciałbyś robić coś innego? Czy masz wystarczająco dużo ćwiczeń fizycznych? czy spędzasz wystarczająco dużo czasu ze swoimi przyjaciółmi i członkami rodziny, aby cię uszczęśliwić? Czy czujesz, że robisz rzeczy, które mają pozytywny wpływ na innych? Czy masz wystarczająco dużo stymulacji umysłowej? Masz czas na czytanie lub słuchanie podcastów? jest tak wiele rzeczy, które możesz robić, aby wypełnić swój harmonogram rzeczami, które wprowadzają więcej radości w twoje życie, a teraz jest idealny czas, aby zacząć się na nich skupiać! Im bardziej możesz zastąpić nieszczęśliwe doświadczenia szczęśliwymi, tym bardziej twoje złamane serce się zagoi. więc kiedy nie jesteś ex, nie chodzi o sytuację między wami; chodzi o to, jak się czujesz we własnym życiu i masz nad tym całkowitą kontrolę. teraz, jeśli chodzi o powrót do kogoś, gdy już zdecydujesz, że jest to droga, którą chcesz obrać, istnieją różne narzędzia, które pomogą Ci osiągnąć ten cel. Gorąco zachęcam do skontaktowania się ze mną lub członkiem mojego zespołu w celu uzyskania wskazówek jeden na jeden, zwłaszcza jeśli minęło dużo czasu od zerwania. Jeśli nie minęło tyle czasu od twojego rozstania i myślisz „nie mogę o nim zapomnieć”, polecam przeczytanie tego artykułu na temat zasady braku kontaktu. Jest to jedno z najpotężniejszych narzędzi dostępnych dla każdego, kto chce odzyskać swoją ex. Ten artykuł zbliża się do końca, ale jesteś we właściwym miejscu, aby znaleźć wszystko, co musisz wiedzieć o tym, jak wrócić do byłego. Istnieją techniki, takie jak odręczny list i nasze seminaria audio, które pomogą Ci osiągnąć cel. jesteśmy tutaj, aby ci pomóc od A do Z! szczerze życzę Ci Wszystkiego Najlepszego w życiu i miłości Twojego trenera, gdy myślisz: „nadal kocham mojego byłego” Adrian wiem, że jesteśmy sobie przeznaczeni! Bonus: 3 zaawansowane strategie, które zmienią cię w eksperta od relacji międzyludzkich i dadzą ci narzędzia, aby wrócić do ukochanej osoby… na dobre! Nie wiem jak to się stało ale odkąd zaczęłam brać leki antydepresyjne stałam się bardziej pewna siebie i zakolegowałam się bardziej z kolegą z pracy, fajnie nam się rozmawiało, często żartowaliśmy, zaczęły się głupie podteksty i np. podniósł mnie jak nie mogłam czegoś sięgnąć. Zauważyłam, że zaczyna mi się to podobać, po pracy nie śpieszyło nam się do domów, zaczęliśmy się sobie zwierzać, okazało się, że mamy podobną przeszłość, co jeszcze bardziej nas zbliżyło. Zaczęło się pisanie SMSów, wspólne sekrety i w pewnym momencie zorientowałam się, że o nim myślę, że jest mi bliski. To trudne bo mam narzeczonego i mieszkamy razem, a z tamtym rozumiemy się bez słów. Ten kolega stał się praktycznie moim przyjacielem, nie mogłam wytrzymać i powiedziałam mu o swoich uczuciach jednocześnie dodając, że kocham narzeczonego i nie mogę tego zepsuć. Zaskoczyłam go tym ale zrozumiał mnie i dodał, że z jego strony to czysta przyjaźń. Daliśmy sobie trochę czasu ale to ciężkie jak się z kimś pracuje, niby teraz jest ok ale ja dalej nie mogę o nim zapomnieć, siedzi mi w głowie. Narzeczony nie jest złym człowiekiem może trochę zabiegany ale mnie kocha, jesteśmy ze sobą kilka lat, pomógł mi się pozbierać z trudnego dzieciństwa i zabrał do siebie. Z tym kolegą z pracy wiąże mnie tylko emocjonalna więź, nie wyszło nic fizycznego ale wiem, że to z mojej strony jest w pewnym sensie zdrada, ale co ja mam zrobić jak kocham ich obu. Pracy nie zmienię bo nawet dobrze mi się tam pracuje, a narzeczonego nie chce zostawiać za rok mamy ślub… Czemu tak się stało? Witam, mam 22 l , Rok temu w anglii poznalam chlopaka w pracy , mozna powiedziec ze juz meszczyzne wtedy mial 27 l , gdy pierwszy raz go zaobczylam od razu cos poczulam, bardzo zuroczylam sie , spotaklismy sie raz po pracy, zabral mnie na film do siebie wypilismy po piwie ja samakowe on 2 zwykle i bylo nie chcial mnie odwiesc mowil ze jest zmeczony ze jeszcze troche za wczesnie jechac po tym piwie, prosil bym zoastala juz na noc , nie mialam wyjscia do domu mialam daleko , czulam ze nic mi nie zrobi ze nie bedzie na nic nalegal i tak bylo , polozylismy sie , kilka pocalunkow i zasnelismy , rano jak mnie odwozil, powiedzial ze nie moze dalej zapomniec o dziewczynie z pracy w ktorej kiedys sie zakochal i ze nie spodobalo mu sie ze zostalam na noc ze mnie sprawdzal , jak sprawdzal?? nie rozumialam bo sam chcial bym zostala bo byl zmeczony i spiący jestem bardzo uczuciowa i szybko zebraly mi sie lzy do oczu wdzial to, powedzialam mu ze nie rozumiem jego zachowania ze taksie nie robi i wyszlam z auta, na wieczor przyjechal bez zapowiedzi i poprosil bym wyszla do niego do auta , wyszlam chcial mnie przeprosic ze glupio zachowal sie , pozniej spotkalismy sie tylko 1 moze dwa i znowu stwierdzil ze nie chce spotykac sie i otwarcie to mowil , za jakis czas w pracy powedzialam mu ze wyjedzam na pol roku do pl zalatwic kilka spraw, bardzo zaskoczylam go mowil cos ty wymyslila nie namawial mnie do zostania nie staral sie dalej, mielismy utrzymywac kontakt ale on powiedzial ze na odlegosc nie umie i nie widzi tego , po kilku miesicach w pl odezwal sie na facebooku pisalismy 3 miesiace ale tak raz dwa w tyg czasem rzadziej.. przyjechalam tu do anglii wrocilam do swojej pracy on nadal raz chcial a raz nie chcial spotykac sie ,raz napisal mi po spotkaniu ze nie mamy o czym rozamwiac ze cisza jest ale czasem cisza bywa jak nie chce sie cos glupiego powedziec jak nam zalezy .. spotkalismy sie jeszcze raz a przy ostaniej rozmowie za kolejny tydz powiedzial ze nie czuje ze to sie uda ze nie musi dlugo poznawac czlowieka ze zbyt duza roznica wieku miedzy nami bo to ma dla niego znacznie ze moj wyglad itd..niczego mi nie brakuje..kazdy mi powtarza ze jestem sliczna ze chodze na silownie mam szczupla figure ale przeciez tu nie chodzi o wyglad..mam poczucie huoru jestem mila przyjazna lubie spontaniczne wypaday jak cos sie dzieje , nie poznal mnie dobrze ..i stwierdzil ze juz nic z tego.. dlaczego? mecze sie bo widze go teraz codziennie w pracy,.. na poczatku mijal mnie bez slowa pozniej zaczal mowic czesc ateraz czasem zagaduje o silowni(bo sam tez chodzi na nia), kolezanki mowia ze widac jak mnie obserwuje w pracy , tez to zauwazylam, mam dosc juz .. on ma 28 l teraz a nie wiem co to ma byc zachownie... Wątek: Jak zapomnieć o mężczyźnie z którym nie mogę być? (Przeczytany 2558 razy) Przez ponad 6 lat nie mogę zapomnieć o miłości swojego życia, czy tak już będzie zawsze? Mam męża dopiero co i nie cieszę się w pełni tym małżeństwem, bo tamten mnie nawiedza w snach. Usunęłam go już ze wszytskich komunikatorów, ale mimo wszystko bardzo często pojawia mi się w myślach. Dodam, że nie bylam z nim w oficjalnym związku tylko tak się spotykaliśmy i naprawdę ta znajomość troche trwała gadało się nam razem jak z nikim innym po prostu czułam się przy nim super i zapominałam o wszytskich. Jak go sobie wybić z głowy, myśli? Dodam, ze nawet nie wiem co się z nim teraz dzieje.. może powinnam się odezwać do niego i tak oficjalnie zakończyć sobie sama tą znajomość pogrzebać w myślach tą znajomość.. sama nie wiem. Zapisane Chciałabym też się dowiedzieć Zapisane Wyciągnij wszystkie jego wady i jakby wyglądało teraz Twoje życie, skoro jesteś mężatką to musisz coś czuć do męża.. Nikt Cię chyba nie zmusił do ślubu. Zapisane Próbowałam nie raz , chyba to niemożliwe..Jezeli z kimś łączą nas przyjemne wspomnienia to nie da się tego tak po prostu wymazać.. Zapisane Działa to też w odrotną stronę ja tak mam z dziewczyną z którą byłem 5 lat i zostawila mnie tak po prostu dla innego. Nic mi tych lat nie zwróci wiele dla niej poświęciłem.. Nie chodzi mi tu o rzeczy i kwestie materialne, ale miałem okazję studiowania za granicą zostalem tutaj tylko o nią. No i pewnego pięknego dnia zostalem sam tak to jest z poświęcaniem się dla kogoś, myślę że czasami warto słuchać rodziny co na temat naszej drugiej połówki sądzi. Zapisane to nie takie łatwe wymazać kogoś z głowy tak po prostu, na to wszytsko potrzeba czasu jedni potrzebują kilku miesięcy a inni lat. Niestety, ale nie ma innej drogi. Zapisane moim zdaniem pierwszej miłości się nie da zapomnieć, to już jest wbite w podświadomość Zapisane niczym walka z wiatrakami, myślę że tak ma każda kobieta i mężczyzna z osobą, która byłą jego pierwszą miłością i z jakichś powodów nie mogli być razem. Zapisane od lat zadaje sobie to pytanie i nie mogę dojść odpowiedzi... Wiele bym dała, żeby przestać o nim w końcu myśleć, ale on bardzo często mi się śni. Dodam, że widziałam go na oczy jakieś 6 lat temu. Miał ktoś coś takiego? Zapisane jak zapomnieć o kobiecie? ja z czasem wmawiałem sobie, że jej nie nienawidzę i to mi pomogło. Zapisane zadanie łatwe nie jest, bo też miałem problem z wymazaniem z pamięci pierwszej miłości, ale czas leczy rany trzeba wychodzić do ludzi Zapisane Nie da się tak ostatecznie, jeżeli to było tskie mocne prawdziwe uczucie Zapisane Nie da się tak ostatecznie, jeżeli to było tskie mocne prawdziwe uczucieCzas leczy wszystkie rany Zapisane Tylko czas, wyjście do ludzi i zajęcie się jakimś hobby u mnie pomogło. Warto mieć coś czym się wypełni głowę, przyjaciele raz są raz ich nie ma wiadomo a zawsze warto robić coś dla siebie, Zapisane Forum o nauce - z nami nauczysz się szybciej » Pozostałe » Ogólnie » Jak zapomnieć o mężczyźnie z którym nie mogę być? Informacje o uzytkowniku Ostatnie tematy

nie mogę o nim zapomnieć