Hala Stulecia Wrocław to jedna z najciekawszych atrakcji w mieście. Zaplanuj w 2023 r. weekend z Halą Stulecia! Odwiedź sąsiadujące z nią obiekty – Fontannę Multimedialną, wrocławską Pergolę, ZOO Wrocław czy Ogród Japoński. Zobacz, jakie wydarzenia czekają na ciebie w Hali Stulecia we Wrocławiu. ZOO Wrocław – najpiękniejszy ogród zoologiczny w Polsce. W sąsiedztwie Hali Stulecia, w otoczeniu Parku Szczytnickiego oraz Odry, ciekawie wkomponowany jest najstarszy ogród zoologiczny w Polsce. ZOO Wrocław to najstarszy ogród zoologiczny w Polsce. Na terenie ZOO możemy spotkać niezwykłe zwierzęta, które są zagrożone wyginięciem. Szczegóły w cenniku na stronie Centrum Historii Zajezdnia. ZOO Wrocław. Od nowego roku podrożały bilety we wrocławskim zoo. Za każdy bilet trzeba zapłacić 10 zł więcej. Szczegóły w naszym poprzednim artykule: Podrożały bilety do wrocławskiego zoo. Ile teraz zapłacimy za wstęp? Co zrobić, żeby zapłacić mniej? komfortowy statek pasażerski o niskiej konstrukcji. umożliwia klimatyczne rejsy w ścisłym Wrocławia. Kaczuszka Statek Kaczuszka, ze względu na swoją niską konstrukcję, doskonale sprawdza się pod niskimi mostami Wrocławia. Pozwalając na podziwianie niemal każdego zakątka miasta od strony rzeki. Posiada zadaszony pokład centralny oraz otwarty pokład rufowy, jak i toaletę. Do Zoo & Afrykarium. lipca 06, 2020. Wrocławskie Zoo jest najstarsze w Polsce. Powstało w w lipcu 1865roku! Ma 33ha wielkości i znajduje się tam ponad 10tyś zwierząt z ponad tysiąca gatunków! Jesienią 2014 roku otwarto tam Afrykarium. To niezwykłe oceanarium łączące "Afrykę" z "akwarium". Wrocławskie zoo donosi o narodzinach krytycznie zagrożonego gatunku - gibona białopoliczkowego. W naturze zidentyfikowano zaledwie 150-160 osobników, w ogrodach HJd4J1. Idea pierwszego na świecie tematycznego oceanarium zrodziła się w głowie prezesa wrocławskiego zoo – Radosława Ratajszczaka, w trakcie podróży służbowej, gdzieś między Belgią a Holandią. Przekucie pomysłu w funkcjonujący obiekt zajęło pięć lat. Dzisiaj Afrykarium jest jedną z największych atrakcji turystycznych w Polsce. Pojawiają się nowe gatunki zwierząt, a także nowe osobniki tych, które mieszkają w nim od lat. W sumie w Afrykarium żyje obecnie ponad 270 gatunków zwierząt, co przekłada się na ok. 7 tysięcy osobników, w tym choćby przedstawicieli: rekinów, manatów, pingwinów, płaszczek, hipopotamów czy kotików. W najbliższym czasie w Afrykarium mają zamieszkać także nietoperze afrykańskie, czyli kalongi młotogłowe. – Pierwszymi mieszkankami Afrykarium zostały samice kotika afrykańskiego – Nabi i trzymiesięczna wówczas Zola. Następnie wypuściliśmy na wybieg pierwsze pingwiny przylądkowe, które przyjechały z Francji. W kolejnych tygodniach dołączyły do nich osobniki z Gdańska i Wielkiej Brytanii – wylicza Paweł Borecki, opiekun pingwinów i kotików. Ścieżka zwiedzania Afrykarium ma długość ok. kilometra i prowadzi przez sześć krain Czarnego Lądu. Każda z nich to zagrożony ekosystem, w którym żyją niezwykłe zwierzęta. Zwiedzanie obiektu to dwugodzinna wycieczka przez cały kontynent – od północnego-wschodu po środkowy zachód, w tym plaże nad Morzem Czerwonym, Wschodnia Afryka, Kanał Mozambicki, Wybrzeże Namibii i Dżungla nad rzeką Kongo. Wnętrze Afrykarium, fot. Bartosz Moch Duży sukces wyjątkowego oceanarium Jak podkreślają przedstawiciele Zoo we Wrocławiu stworzenie unikatowego – w skali świata – obiektu, okazało się dużym sukcesem. – Afrykarium napędza rozwój wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Spowodowało podniesienie rangi nie tylko Zoo Wrocław na mapie turystycznej Polski, ale także podniosło prestiż samego miasta. Wystarczy podkreślić, że dwanaście lat temu nasz ogród odwiedzało średnio 360 tysięcy osób rocznie, co dawało przychód 1,7 mln zł. Obecnie jest to ok. 1,7 mln osób odwiedzających, co przekłada się na ponad 50 mln zł rocznego przychodu. Dzięki temu zoo jest w pełni samowystarczalne, nie otrzymujemy żadnych dotacji i - wykorzystując własne środki - możemy remontować pozostałą część ogrodu – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo. – Niezapomnianym wydarzeniem w historii Afrykarium jest pierwszy transport manatów z duńskiego Zoo Odense. Bliźniacy – trzyletni Armstrong i Gumle, jechali do nas 24 godziny. Pierwszy raz transportowaliśmy do naszego zoo tak duże zwierzęta wodne. Było mnóstwo niewiadomych - jak zniosą podróż, czy się zaaklimatyzują, czy właściwie przygotowaliśmy dla nich warunki życia oraz czy mamy odpowiedni pokarm. Manaty to gatunek mało znany i zagrożony wyginięciem, do tego dorosłe osobniki mogą osiągać nawet tysiąc kilogramów masy ciała – opowiada Marcin Matuszczak, opiekun manatów. Wśród nowych mieszkańców Afrykarium dotychczas pojawiły się żółwie pustynne, mrówki liściarki, mureny, meduzy, warzęchy, kleszczaki, czy sorkonosy. Urodziły się manaty - Lavia i Piraya, hipopotam nilowy - Zumba, kotiki afrykańskie - Hugo i Ivy, a także wykluło się 50 piskląt pingwinów przylądkowych. – Udało nam się stworzyć wyjątkowe miejsce, które ludzie chętnie odwiedzają i które daje im wiele niezapomnianych chwil i to za każdym razem, bo wciąż się tutaj coś zmienia. To również dom dla wielu gatunków zagrożonych wyginięciem, których hodowlę zachowawczą prowadzimy z sukcesem – dodaje Radosław Ratajszczak. Wnętrze Afrykarium, fot. Bartosz Moch Dalszy rozwój Zoo Wrocław Dzięki przynoszącym zyski Afrykarium, wrocławski ogród może również wciąż się rozwijać i realizować kolejne inwestycje. – Od otwarcia Afrykarium w zoo wiele się zmieniło – uruchomiliśmy Odrarium, Smoki Indonezji, Terytorium Panter, czy Wilczą Ostoję. Planujemy kolejne inwestycje. Co do samego Afrykarium, mam nadzieję, że nadal będzie się rozwijać, będąc jednocześnie bezpiecznym domem dla zwierząt. Moim marzeniem jest, aby zwiedzający coraz bardziej angażowali się w ochronę przyrody oraz by urodzone i odchowane u nas zwierzęta mogły wracać do środowiska naturalnego, by wzmacniać tamtejsze populacje – podsumowuje prezes wrocławskiego zoo. Natomiast kolejną dużą inwestycją w Zoo Wrocław ma być wybieg dla goryli. Czytaj także: Ośmiomilionowy gość w Afrykarium Afrykarium – najważniejsze liczby koszt budowy obiektu – 225 milionów złotych roczne utrzymanie – 30 mln złotych powierzchnia działki pod Afrykarium – prawie 1,9 ha kubatura obiektu - ponad 184 tysiące m3 długość budynku - 160 m szerokość budynku - 54 m objętość wody w zbiornikach - 13,6 tys. m3 + 5 tys. m3 w instalacjach odpowiadających za filtrację Objętość poszczególnych akwenów basen Morza Czerwonego około 900 m3 basen rekinów - 3,1 tys. m3 basen hipopotamów - około 715 m3 baseny manatów - około 1,25 tys. m3 basen krokodyli - 260 m3 basen kotików - 3,6 tys. m3 basen pingwinów - 2,5 tys. m3 Tapirzyca rebeliantka - Sara jest buntowniczką – wkracza teraz w dorosłość i przez to zaczyna trochę pokazywać swoje różki, choć ogólnie nie sprawia większych problemów – uśmiecha się Justyna Grzegorek, opiekunka tapirów we wrocławskim zoo. Dwuletnia tapirzyca buntuje się głównie wobec panujących zasad. Jej największym problemem jest zwłaszcza rozdzielanie osobników w porach karmienia (każdy dostaje oddzielne porcje zgodnie ze swoją dietą). – Sarze to nie pasuje, woli być i jeść ze swoim stadem, co robiła, gdy była mała – dodaje Justyna Grzegorek. Prawdziwa dusza towarzystwa Sara ma dość nietypową biografię. Nikt nie spodziewał się jej pojawienia. Dopiero kilka dni przed porodem zauważono, że Sonia, matka Sary, jest w ciąży. Na świat mała przyszła 31 stycznia 2018 roku. Oprócz 2-latki w zoo jest też 28-letnia Sabrina, zwana przez pracowników babcią oraz 24-letni Tapinos, ojciec solenizantki. Wiek osobników w tym przypadku ma niebagatelną rolę, bo tapiry żyją średnio tylko około trzydziestu paru lat. Obecność młodziutkiej Sary odmłodziła starsze osobniki – energia Sary motywuje resztę do zabawy. Urodzinowy tort We ZOO Wrocław mieszka 12 tysięcy zwierząt, z czego 10 tysięcy osobników da się policzyć, więc urodziny przypadają codziennie. – W przypadku święta dużych gatunków, jak tapir, albo waran z Komodo opiekunowie przygotowują specjalne niespodzianki, na przykład torty albo niespodzianki, które zwierzęta muszą odnaleźć same – mówi Joanna Kij, specjalista ds. marketingu. Dla Sary i dwóch innych tapirów przygotowano smakowitą ucztę. – Z okazji drugich urodzin przygotowaliśmy tort z otrębów pszennych, ryżu, siemienia lnianego i płatków owsianych. Udekorowaliśmy go owocami i warzywami, które tapiry jedzą na co dzień, ale tym razem dostały je w odświętnej formie – opowiada Justyna Grzegorek. Na dobre i na złe Sara w piątek 31 stycznia skończy dwa lata i zbliża się do wieku dorosłego. Oznacza to, że niedługo wyjedzie do innego zoo, by ocalić swój gatunek, który, niestety, możemy znaleźć na liście zagrożonych. – Każde narodziny takiego osobnika, nawet w zamkniętym otoczeniu są na wagę złota. Środowisko naturalne tapirów to Ameryka Południowa, gdzie lasy są wycinane i ich objętość wciąż się kurczy – tłumaczy Jarosław Wochal, opiekun tapirów we wrocławskim zoo. Dlatego opiekunowie nie chcą uronić ani jednej chwili obecności Sary w zoo, bo w każdej chwili tapirzyca może ich opuścić. – Jesteśmy z nimi w zdrowiu i chorobie, na dobre i na złe i przeżywamy każdą chwilę – mówi Jarosław Wochal. Kim są tapiry anta Tapirus terrestris są jednym z czterech gatunków tapirów zamieszkujących rozległe tereny Ameryki Południowej, od Wenezueli przez Brazylię po Argentynę. Prowadzą głównie nocny tryb życia. Są roślinożerne, a żywią się roślinnością przybrzeżną i dzikim ryżem. Poszukując pożywienia, przedzierają się często przez gęstą dżunglę, więc natura uzbroiła je w twardą skórę. Z natury są płochliwe, więc zachowują się cicho i ostrożnie. Prowadzą samotniczy tryb życia, jednak te z wrocławskiego zoo stworzyły prawdziwie rodzinną grupę, która wspólnie opiekuje się najmłodszym członkiem. Wrocławski ogród zoologiczny ma długą i bogatą historię hodowli tapirów. Pierwsze z nich przyjechały tu już w 1893 r. i cztery lata później odnotowano we Wrocławiu pierwsze na świecie narodziny tapira poza środowiskiem naturalnym. Był to tapir malajski. Kaja Czerkiewska Rejs statkiem do ZOO Zapraszamy na rejs statkiem pasażerskim do ZOO. Startujemy na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu i kończymy na przystani zlokalizowanej 100m od tylnego wejścia do ZOO od strony rzeki. Wejście nazywa się "Brama Japońska", posiada kasę biletową i jest zdecydowanie mniej oblegane przez turystów niż wejście główne. Uwaga - mamy kilka statków i kilka przystani dlatego przed zakupem biletów prosimy o kontakt telefoniczny w celu ustalenia szczegółów. » Start rejsu Przystań Tumska przy moście Tumskim Przystań Miłości przy moście Tumskim Przystań Pod Mostem przy moście Piaskowym Przystań Piaskowa przy moście Piaskowym » Koniec rejsu Przystań Zoologiczna 100m od tylnego wejście do ZOO Jakie są godziny rejsu statkiem z miasta do ZOO? Odpowiedź: godziny rejsu z przystani Tumskiej to 11:00, 12:00, 13:00, 14:00 i 15:00. Wsiadając na statek trzeba powiedzieć sternikowi, że chcecie Państwo wysiąść przy ZOO. Przed zakupem biletu prosimy o kontakt w celu ustalenia statku i przystani tel. 693649081 1/13 Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze Przesuń zdjęcie palcem NastępneOd początku 2021 roku we wrocławskim zoo na świat przyszło prawie pół tysiąca maluchów. W wielu przypadkach to przedstawiciele gatunków, którym grozi wymarcie. Wrocław jest ważnym punktem w światowym systemie ratowania zagrożonych gatunków. Maluchy urodzone w naszym mieście zasilają hodowle na całym globie. - Hipopotam karłowaty na Mauritiusie, kaczki Mellera w Singapurze, oryksy szablorogie w Indonezji, wari biało-czarne w Kanadzie, żaby z Titicaca w Anglii – wymienia prezes Ratajszczak. Tylko w tym roku wrocławskie zoo wysłało ponad 70 transportów zwierząt w świat. Ogrody zoologiczne, które realizują misję ochrony ginących gatunków, takie jak ZOO Wrocław, nie odławiają zwierząt z natury. Nie handlują też nimi, ani ich nie kupują. Wymieniają się nimi, a wymiany te mają charakter darowizn lub depozytów. W ten sposób rozwijane są różnorodne genetycznie populacje, które chronią wiele gatunków przed całkowitym zniknięciem z Ziemi. Wrocławski ogród współpracuje z kilkuset ośrodkami na kolejnych stronach znajdziecie zwierzęta, spośród najbardziej unikatowych i zagrożonych wyginięciem gatunków, które w tym roku przyszły na świat w ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu. ZOO Wrocław

urodziny w zoo wrocław