Policjanci otrzymali informację, że wychowankowie są atakowani przez młodego mężczyznę. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 19-latka do pokoju - przez otwarte okno - wpuściła 16-letnia
Nie żyje 16-latka - Polsat News. Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku ataku nożownika w domu dziecka w miejscowości Tomisławice koło Sieradza (woj. łódzkie). Zatrzymany 19-latek przyznał się do winy. Jak przekazała prokuratura usłyszy zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Według śledczych motywem zbrodni
Młody mężczyzna miał nie zastosować się do zakazu zbliżania się do rodziców, po tym, jak już wcześniej się nad nimi znęcał. Po sądowym nakazie wyprowadzenia się z domu oraz zakazie zbliżania się do swoich rodziców, 22-latek miał jeszcze bardziej nasilić nękanie wobec bliskich, w tym dodatkowo swojego brata.
Tragiczny finał dni miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim. Po koncercie śmiertelnie pobity został 20-letni chłopiec. Rodzice uważają, że za śmierć Michała winę ponoszą organizatorzy
Wymysłów - Tragiczny wypadek w powiecie tureckim. Pięć osób nie żyje. Wypadek w Wymysłowie. Zginęło pięć osób Fot. Grzegorz Broniarczyk. Pięć osób zginęło na miejscu w wypadku, do którego doszło w czwartek około godz. 17 między Tuliszkowem a Turkiem na drodze nr 72 prowadzącej z Konina do Łodzi. Do wypadku doszło we wsi
Tragiczny finał poszukiwań tyszanina. Rodzina potwierdziła informację, że 21-latek nie żyje. 12 listopada Krzysztof Szubert wyjechał do Stanów Zjednoczonych w celach służbowych.
PObmD. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay REKLAMA 37-latka zaatakowała nożem dwójkę swoich dzieci, a następnie dźgnęła samą siebie. Ośmioletni syn kobiety nie przeżył. Stan matki i jej pięciomiesięcznego dziecka jest ciężki – poinformowała prokuratura. 37-letnia kobieta z Kramska koło Konina poważnie raniła nożem dwójkę swoich dzieci, a następnie samą siebie. Starszego chłopca nie udało się uratować, mimo reanimacji. – Mogę potwierdzić, że ośmioletni chłopczyk nie żyje, pięciomiesięczne dziecko i matka są w szpitalu z ranami kłutymi, ich stan jest ciężki. Trwa wyjaśnianie sprawy – mówi prok. Marek Kasprzak. REKLAMA Jak podała prokuratura, kobieta zostawiła list. Po zadaniu sobie ciosów zadzwoniła do siostry i powiedziała, że wbiła sobie nóż w serce, zaś jej dzieci potrzebują opieki medycznej. Siostra 37-latki powiadomiła służby ratunkowe. Prawdopodobnie mogło być to samobójstwo rozszerzone, czyli matka usiłowała zabić swoje dzieci, a potem samą siebie. Wersję taką bierze pod uwagę prokuratura. Podinsp. Renata Purcel-Kalus z KMP w Koninie potwierdziła, że na miejscu policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności i przebieg zdarzenia. Także lekarz potwierdził zgon starszego dziecka. Prokuratura na razie nie udziela szerszych informacji na temat zdarzenia oraz na temat sytuacji rodzinnej kobiety. #Wielkopolska To mogło być samobójstwo rozszerzone – taką wersję bierze pod uwagę prokuratura ws rodzinnej tragedii z Kramska k. Konina. 37-latka zaatakowała nożem synów a potem siebie – 8-latek mimo reanimacji zmarł, kobieta i niemowlę trafili do szpitala @RadioZET_NEWS — Danka Woźnicka (@DankaWoznicka) 6 czerwca 2019 Źródło: REKLAMA
35-letni mężczyzna zginął przygnieciony betonowym szalunkiem. Do tragedii doszło dziś ok. 8:30. O tej godzinie policję poinformowano o zapadnięciu się meliracyjnego rowu w Mielnicy, gm. Skulsk. W wykopie przebywał w tym czasie 35-letni mieszkaniec Kleczewa. Jak informuje rzecznik konińskiej policji - Sebastian Wiśniewski - pracującego tam mężczyznę przygniotła betonowa osłona rowu. Na miejsce wezwano Ochotniczą Straż Pożarną ze Skulska. Druhowie wydobyli poszkodowanego próbując go reanimować. Do pomocy skierowano też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyzny nie udało się jednak uratować - mówi rzecznik policji. Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności zdarzenia.
W gdańskim szpitalu zmarł 16-latek, który w piątek po południu nieprzytomny został wyciągnięty z wody w Zatoce Gdańskiej koło mola w gdańskim Brzeźnie. Przerwano poszukiwania jego 17-letniego kolegi. O śmierci 16-latka (wcześniej straż pożarna podawała omyłkowo, że chodzi o 17-latka) poinformowała w piątek po południu PAP asp. Karina Kamińska, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku. "Niestety, chłopca nie udało się uratować" - powiedziała, dodając, że zmarł on po przewiezieniu do szpitala. Z kolei Rafał Goeck, rzecznik prasowy SAR (Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa), poinformował PAP, że w piątek po południu służba ta zakończyła poszukiwania drugiego nastolatka (Kamińska podała, że chodzi o 17-latka), który wraz z 16-letnim kolegą zaginął w pobliżu mola w Brzeźni. (fot. PAP/Adam Warżawa) "Akcję poszukiwawczą zakończono, ponieważ warunki, które panowały na miejscu zdarzenia, nie dawały już żadnych nadziei na pozytywne zakończenie. Poza tym młody chłopak, który był poszukiwany, był już zbyt długo pod wodą" - powiedział Goeck. Wyjaśnił, że w akcji poszukiwawczej brały udział służby SAR z Brzegowej Stacji Ratownicza ze Świbna, które dysponowały pontonem i samochodem land rover. W poszukiwaniach brał też udział śmigłowiec gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Na miejscu było również pięć zastępów straży pożarnej. (fot. PAP/Adam Warżawa) Jak poinformowała Kamińska, o zaginięciu w pobliżu mola w Brzeźnie dwóch nastolatków służby zostały zawiadomione tuż po godz. 13 w piątek. Alarm wszczął nastolatek, który wraz z kolegami 16- i 17-latkiem zażywał kąpieli około 50-100 metrów od brzegu. Kamińska wyjaśniła, że gdy w pewnym momencie koledzy zniknęli nastolatkowi z oczu, zawiadomił o tym ratowników WOPR, a ci rozpoczęli własną akcję i powiadomili inne służby. Poszukiwania zaginionego nastolatka nadal będą prowadzili policjanci. Ustalą także okoliczności tragicznego zdarzenia. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć.
Spotkanie z liderem Prawa i Sprawiedliwości w Koninie było czwartym z kolei w trasie objazdowej po Wielkopolsce. Wcześniej Jarosław Kaczyński odwiedził Kórnik, Poznań oraz Gniezno. Podczas odwiedzin w naszym mieście nie padły żadne wzmianki dotyczące naszego regionu, a jedynie poruszone zostały kwestie dotykające całego kraju, takie jak program mieszkaniowy oraz rola opozycji, która według Jarosława Kaczyńskiego, dopuszcza się osłabienia suwerenności narodu. Marcin Maliński- Dzisiaj możemy już podliczyć tę pierwsze prawie 7 lat naszych rządów. Ten dodatkowy uzysk, to już 828 mld zł. Dzięki temu mogliśmy wydać na politykę społeczną 200 mld zł więcej, niż poprzednio – wyliczał podczas spotkania z sympatykami Jarosław Kaczyński, które odbyło się 24 lipca w auli Akademii Nauk Stosowanych w Kaczyński w KoninieSpotkanie z liderem Prawa i Sprawiedliwości w Koninie było czwartym z kolei w trasie objazdowej po Wielkopolsce. Wcześniej Jarosław Kaczyński odwiedził Kórnik, Poznań oraz Gniezno. Podczas odwiedzin w naszym mieście nie padły żadne wzmianki dotyczące naszego regionu, a jedynie poruszone zostały kwestie dotykające całego kraju, takie jak program mieszkaniowy oraz rola opozycji, która według Jarosława Kaczyńskiego, dopuszcza się osłabienia suwerenności Kaczyński zaznaczył, że w Polsce bardzo wyraźna jest oikofobia, czyli niechęć i nienawiść do własnej tożsamości się temu przeciwstawić. Na płaszczyźnie ekonomicznej i duchowo-świadomościowej. To wszystko przy zupełnym braku akceptacji opozycji, nie dlatego, że my rządzimy, tylko dlatego, że oni nie rządzą, bo uważają, że rządzenie to jest ich mówił Jarosław partii rządzącej wspomniał również o programie mieszkaniowym oraz przyznał, że nie wyszedł on tak, jak miało to udać się we wstępnych założeniach. Zapewnił jednak, że w przyszłości program zostanie naprawiony i będzie działał tak, jak należy. Jarosław Kaczyński mówił także o zarzutach przeciwników PiS, którzy twierdzą, że w Polsce uprawiany jest reżim i jakiej dyktaturze sądy należą do opozycji? W jakiej dyktaturze opozycja ma pełną swobodę działania? W jakiej dyktaturze ogromna część władzy jest w samorządach i jest w rękach opozycji?- zadawał retoryczne pytania Jarosław zebrani w auli ANS mogli usłyszeć także ile do tej pory partia rządząca przeznaczyła wydatków na obecną służbę zdrowia i jakie są dalsze plany dotyczące finansowania my zwiększyliśmy wydatki na służbę zdrowia z 74 do 16 mld zł, a będziemy jeszcze zwiększali dalej, bo w 2024 r. ma być 6 proc., a w 2026 – 7 przed przyjazdem lidera PiSNie tylko w Kórniku doszło do incydentów przed przyjazdem Jarosława Kaczyńskiego. Również w Koninie przed Akademią Nauk Stosowanych zebrali się przeciwnicy partii rządzącej. Kilkadziesiąt osób czekało na przyjazd lidera PiS z transparentami, na których napisane były dobrze już znane wszystkim hasła, czyli „Konstytucja” oraz „***** ***”.Nie obyło się również bez okrzyków. Pikietujący skandowali: „Wy*****laj” oraz „będziesz siedział”. Kiedy samochód wiozący Jarosława Kaczyńskiego wjeżdżał na parking konińskiej akademii, jedna z kobiet przedarła się przez kordon policji i uderzyła kilka razy w szybę i dach auta, w którym znajdował się lider Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński w Koninie: Mamy do czynienia z próbą osła... Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Updated: 21 czerwca, 2022 Nie udało się uratować 35-latka, na którego osunęła się ziemia. Do wypadku doszło we wtorek rano w Mielnicy (woj. wielkopolskie). Zgłoszenie, o przysypanym ziemią mężczyźnie, policjanci odebrali przed godzina Do zdarzenia doszło w Mielnicy koło Kleczewa w powiecie konińskim. Osunęła się ziemia i betonowa płyta – Na 35-letniego mieszkańca gminy Kleczew, który pracował w wykopie, osunęła się ziemia wraz z betonowym zabezpieczeniem – informuje asp. Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie. >>> Niestety mimo podjętej reanimacji, nie udało się przywrócić czynności życiowych mężczyzny. – Na miejscu zdarzenia wciąż pracują policjanci pod nadzorem prokuratora – przekazuje Wiśniewski. Mężczyzny nie udało się uratowaćKMP Konin Źródło zdjęcia głównego: KMP Konin - Reklama - Więcej podobnych artykułów
16 latek nie żyje konin